Przyłącz się do pomocy Mateuszowi przekazując 1% z rozliczenia podatkowego. Każda złotówka będzie iskierką nadziei na lepsze "jutro".
".....Nigdy nie jest tak, żeby człowiek, czyniąc dobrze drugiemu, tylko sam był dobroczyńcą. Jest równocześnie obdarowywany, obdarowany tym, co ten drugi przyjmuje z miłością."
J. Paweł II
Mam na imię Mateusz. Urodziłem się 08.03.1999 roku zdrowy (10 punktów w skali Agar). Do 4 miesiąca życia rozwijałem się prawidłowo. Niestety w 4 miesiącu po szczepieniu dostałem pierwszego napadu drgawek. Na początku były to drgawki przy gorączce, później już nie tylko. Od razu trafiłem do CZD w Warszawie. Po wielu badaniach zdiagnozowano u mnie padaczkę wczesno - dziecięcą. Niestety nikt wtedy nie był świadomy tego, iż jest to lekooporna epilepsja niereagująca na żadne leczenie. Tak właśnie zaczęła się moja walka z chorobą.
Przeszedłem wszystkie formy leczenia od kombinacji wszystkich leków epileptycznych dostępnych na naszym rynku (i nie tylko) skończywszy na terapii sterydowej. Byłem leczony w każdej znaczącej klinice w Polsce.
Z biegiem czasu napady stawały się na tyle poważne, że zagrażały mojemu życiu. Prawie każdy z nich kończył się pobytem na Intensywnej Terapii Medycznej. Napady przechodziły w stany padaczkowe, bezdechy, potrafiły trwać bardzo długo i jedynym dla mnie ratunkiem było wprowadzanie mnie w śpiączkę farmakologiczną na OIOM-ie. Tam po ?bombie? lekowej długo wracałem do ?żywych?. Niestety, przerwy miedzy atakami stawały się coraz krótsze i tak OIOM stał się moim drugim domem. Powoli traciłem nadzieję na normalną egzystencję.
Przełomem w moim leczeniu było wprowadzenie diety ketogennej, na której ( z przerwami ) byłem 9 lat. Obecnie stosuję dietę Atkinsa. Nie mogę jeść tego wszystkiego co każdy z nas uwielbia a mianowicie : słodyczy ,pieczywa, ziemniaków, ryżu ,kaszy i wiele innych rzeczy .
Mimo ogromnej walki mojej mamy nie udało się wyeliminować napadów. Jedynie po wprowadzeniu diety zostały wyeliminowane stany padaczkowe.
W 2009 roku po 10 latach stwierdzono u mnie w IMiDz zespół Draveta (czyli SMEI ciężką miokloniczną padaczkę dziecięcą). W 2016 roku zostałem zakwalifikowany do innowacyjnej terapii lekowej olejem CBD.
Tak właśnie w telegraficznym skrócie wygląda moja choroba. Los jednak potrafi zaskakiwać, gdyż na swojej drodze cały czas poznaję Ludzi Dobrej Woli a dzięki ich szczodrości żyję i z każdym dniem walczę o kolejny dzień.
Dlatego kochani zwracam się do Was o wsparcie finansowe na dalsze swoje leczenie, na rehabilitację przekazując 1 % z rozliczenia podatkowego. Każda złotówka będzie dla mnie iskierką nadziei na lepsze jutro.
Fundacja Anny Dymnej "Mimo Wszystko"
KRS 0000 174 486 dla Mateusza Wołczyńskiego
lub wpłacając BZ WBK SA Swift: WBKPPLPP
65 1090 1665 0000 0001 0373 7343 dla Mateusza Wołczyńskiego.